Chociaż od premiery powieści Harry Potter i kamień filozoficzny upłynie w tym roku dwadzieścia pięć lat, wszystko, co jest związane z młodym czarodziejem, wciąż cieszy się ogromną popularnością. Nie dziwi więc, że zorganizowana w 2017 r. z okazji dwudziestej rocznicy wydania pierwszej powieści J.K. Rowling przez narodową bibliotekę Wielkiej Brytanii — British Library wystawa Harry Potter. Historia Magii spotkała się z olbrzymim zainteresowaniem. Osią tej wystawy była Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie oraz prawdziwa historia przedmiotów tam wykładanych, takich jak wróżbiarstwo, astrologia czy opieka nad magicznymi stworzeniami. Obok historycznych inspiracji powieści na wystawie można było zobaczyć rękopisy i maszynopisy pierwszych szkiców powieści wchodzących w skład serii czy ilustracje autorstwa Jima Kaya. Wystawie towarzyszyła książka Harry Potter. Podróż przez historię magii.

Harry Potter. Podróż przez historię magii może sprawić radość niejednemu. Przede wszystkim ucieszy tych wielbicieli Harry’ego Pottera, którzy potrafili ubrani jak młodzi czarodzieje stać nocami przed księgarnią w oczekiwaniu premiery kolejnego tomu przygód ich ulubieńca i do dziś polują na każdy gadżet, każdą ciekawostkę związaną ze światem magii wykreowanym przez J.K. Rowling. Podróż przez historię magii spodobać się może również tym wielbicielom młodego czarodzieja, którzy nie pałają szczególną miłością do słowa pisanego i swojego idola wolą oglądać na dużym lub małym ekranie — tekstu w książce bowiem niewiele, za to ilustracje w niczym nie ustępują kadrom filmowym i można porównać postacie wykreowane przez wyobraźnię Jima Kaya z odtwórcami ról w filmie.

Jednak Podróż przez historię magii może być gratką nie tylko dla dzieci i nie tylko dla wielbicieli Harry’ego. Książka towarzysząca wystawie w British Library to także gratka dla wszystkich miłośników śledzenia procesów powstawania książek. Obok bowiem zdjęć historycznych kart wróżebnych, traktatów alchemicznych czy dawnych rysunków przedstawiających wizerunki magicznych stworzeń znaleźć tu można zdjęcia rękopisów i maszynopisów wczesnych wersji niektórych rozdziałów powieści Harry Potter i kamień filozoficzny oraz zdjęcia rozrysowanych planów fabuły obecnie najdłuższej powieści z serii — Harry Potter i Zakon Feniksa.

W książce towarzyszącej wystawie w British Library (a i podejrzewam w samej wystawie) zabrakło mi tylko jednego — literackich inspiracji J.K. Rowling, bo nawet średnio oczytany czytelnik serii o nastoletnim czarodzieju jest w stanie dostrzec niejedną. Wiem, wielu pisarzy inspiruje się nieświadomie, jeszcze większa ich ilość do żadnych inspiracji woli się nie przyznawać, ale skoro seria sprawiła, że wielu nieczytających na co dzień ludzi sięgnęło po książki, takie wyliczenie inspiracji mogłoby sprawić, że ów powrót do czytelnictwa nie ograniczyłby się tylko do czytania powieści Rowling.